Odebrałam dzisiaj foremki do rurek i oczywiście musiałam je natychmiast wypróbować. Problem w tym, że lodówka znów świeci pustkami bo nie ma kiedy zakupów zrobić. Jedziemy więc z Maluchem do sklepu po gotowe ciasto francuskie. Uwielbiam je, za smak, za szybkość pieczenia i wygląd. Niestety w sklepie ciasta brak, jedziemy więc do kolejnego. Pada deszcz, Maluch woli trzymać parasolkę zamkniętą w rączkach niż pozwolić ją Mamie otworzyć.Ciasto z trudem ale w końcu znajdujemy w "ulubionym" sklepie Taty. Wyglądamy jak zmokłe kury ale teraz wiem, że warto było moknąć. Teraz tylko szybki powrót do domu i do roboty.
gotowe ciast francuskie (ja użyłam od razu dwóch - przecież zje się)
budyń
jajko
Zaczynam od włączenia piekarnika aby nagrzał się do temp. 190 stopni. W tym czasie ciasto kroję w poprzek na paski szerokości ok. 1cm i nawijam na foremki do pieczenia rurek. Smaruję roztrzepanym jajkiem i obtaczam w brązowym cukrze. Układam na blaszce posmarowanej lekko tłuszczem i do piekarnika na 20 minut. Dla Malucha czas płynie zbyt wolno bo czeka na rurki wpatrzony w piekarnik jak zahipnotyzowany, a jak go tylko odganiam to po chwili wraca.
Dzwoni alarm kuchenny - pora wyjąć rurki. Po przestudzeniu i wyjęciu foremek napełniam je budyniem. Przydałaby się oczywiście bita śmietana, ale Maluch zapomniał przypomnieć Mamie, że ma ją kupić i został tylko budyń jako wypełniacz. Przyjmijmy, że to taka dietetyczna wersja.
Smacznego
![]() |
| Rurki z budyniem |


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz